Ni z gruszki ni z pietruszki

Sezon na warzywa korzeniowe, gruszki i dynie otwarty. Można powiedzieć, że jesień na dobre zagościła w naszych kuchniach :) Przedstawiam Wam zupę, którą pokochacie za: smak, łatwość przyrządzenia i niebanalność połączoną z pozytywnym zdziwieniem wszystkich, którzy tej zupy skosztują. A więc do dzieła Panie i Panowie, zróbcie efekt wow na Waszych gościach ;)
Przepis pochodzi z kwestiasmaku.com

SKŁADNIKI (dla 4 osób):
600g pietruszki korzenia
1 mała lub średnia dojrzała gruszka
1 l wywaru warzywnego
250 ml mleka 2%
1 łyżka masła
1 łyżka oleju lub oliwy z oliwek
1 łyżka soku z cytryny
1/4 łyżeczki cynamonu
sól, pieprz
ser dziugas lub parmezan do podania

WYKONANIE:
Pietruszkę obrać i pokroić na 0,5 cm kostkę. W garnku rozpuścić masło i olej/oliwę, wrzucić pietruszkę, lekko posolić i podsmażać na średnim ogniu przez 5 minut, czasami mieszając. W między czasie obrać gruszkę, pozbyć się gniazd nasiennych, pokroić na kostkę i dodać do pietruszki. Dodać cynamon i smażyć wszystko razem przez kolejne 5 minut, mieszając od czasu do czasu. Po tym czasie zalać wszystko gorącym wywarem. Gotujemy wszystko do miękkości warzyw, ok. 10 minut. Następnie dodajemy mleko i ponownie zagotowujemy. Zupę miksujemy na gładki krem. Doprawiamy wszystko do smaku pieprzem i sokiem z cytryny. Gdyby zupa była zbyt gęsta to można ją rozcieńczyć gorącym bulionem. Podawać posypane serem i ewentualnie listkiem bazylii lub pietruszki. Smacznego :)