Lody słony karmel

Lato w pełni, ciepło, słonko i... lody, to jest to czego potrzeba w upalny dzień. Najlepsze są te domowe, w których jest to co sami tam damy, oczywiście pod warunkiem, że damy do nich składniki najwyższej jakości. Dziś prezentuję przepis na ulubiony smak mojego męża - słony karmel, obecnie wszędzie można go spotkać, ale zapewniam Was, że jeżeli spróbujecie zrobić te już żadne inne nie będą Wam tak smakować :) i jeszcze jedna ważna uwaga - uzależniają ;)
przepis pochodzi z mojewypieki.com

SKŁADNIKI:
200 g cukru
500 ml pełnego mleka
250 ml śmietany kremówki 36% (najlepiej z Piątnicy)
5 dużych żółtek
1/4 -1/2 łyżeczki soli

WYKONANIE:
Dzień wcześniej:
Misę maszyny do lodów umieścić w zamrażarce na 24 h przed robieniem lodów.
Cukier wsypujemy do garnka z grubym dnem lub na patelnię, trzymamy na średnim ogniu czekając aż zacznie się rozpuszczać na brzegach. Gotujemy tak długo, aż cały cukier się rozpuści i nabierze bursztynowo-brązowego koloru, wtedy wlewamy mleko, reakcja będzie gwałtowna, a karmel stanie się bardzo twardy, ale nie należy się tym przejmować. Mleko z karmelem podgrzewamy dalej, aż cały karmel się rozpuści. W między czasie dodajemy 1/4 soli. Gdy mleko się zagotuje można zmniejszyć moc palnika i czekać na rozpuszczenie karmelu, od czasu do czasu mieszając. Gdyby zostały niewielkie grudki karmelu nie należy się tym przejmować one rozpuszczą się później.
W misce roztrzepać widelcem lub trzepaczką żółtka i wlać do nich lekko ciepłe mleko z rozpuszczonym karmelem, dokładnie wymieszać i wlać z powrotem do garnka, gotować na średniej mocy palnika, aż masa zacznie gęstnieć i oblepiać łyżkę, należy uważać, żeby nie zagotować masy, bo może się ona zwarzyć i z naszej masy nic nie będzie. W misce w której mieszaliśmy żółtka umieścić śmietanę kremówkę i powoli wlewać do niej masę karmelową, wszystko dokładnie wymieszać. Mieszankę zostawić, aż będzie zimna i wtedy schować do lodówki, najlepiej na całą noc.
Następnego dnia przelać masę do maszyny do lodów i postępować zgodnie z instrukcją maszyny do lodów, którą macie. Gotowe lody przełożyć do pojemniczka i mrozić jeszcze parę godzin lub przez noc. Wyciągnąć z zamrażarki na 15 minut przed podaniem, żeby łatwiej można było porcjować lody.

Jeżeli nie macie maszyny do lodów. Możecie schłodzoną masę lodową przełożyć do pojemnika i mrozić w zamrażarce przez 1,5 h następnie wyjąć i zmiksować mikserem, włożyć do zamrażarki na 30 minut, znowu wyjąć i zmiksować. Tą czynność zamrażania i miksowania powtarzać przez ok. 3 - 4 godziny. Ma to na celu pozbycie się kryształków lodu i zapewnienie gładkiej konsystencji lodów.
Smacznego :)

Komentarze

Popularne posty