Ciabatta

Pieczywo idealne na kanapki, lub jako dodatek do dań z grilla czy porannej jajecznicy :) Czy jest pracochłonne? Nie, wyrobienie zajmuje, aż... 30 sekund ;) Później tylko wyrastanie, formowanie i pieczenie. Ważne, aby piec je w bardzo rozgrzanym piekarniku, żeby nabrały chrupkości. Te ciabatty są lekkie, miękkie w środku, a chrupiące na zewnątrz, po prostu pyszne :)
Przepis pochodzi z kwestiasmaku.com

SKŁADNIKI (ok. 8 sztuk ):
400 g mąki pszennej (typ 550 lub 750)
300 ml letniej wody
20 g świeżych drożdży
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli

DODATKI:
pomidorki koktajlowe, oliwki
sól morska gruboziarnista
czarnuszka
lub co tylko chcemy ;)

WYKONANIE:
Do wysokiej miski wlać wodę, wkruszyć drożdże, dodać cukier i wymieszać, aż drożdże się rozpuszczą. Dodać sól i mąkę i całość mieszać ok. 30 sekund, aż składniki się dokładnie połączą (ciasto będzie gęste i lepiące). Odstawiamy na 1,5 godziny, ale przykrywamy szczelnie folią aluminiową. Po tym czasie stolnicę obficie posypujemy mąką i wykładamy na nią ciasto, ale uważając by ciasto nie za bardzo wyrabiać, raczej rozciągamy, niż zagniatamy, chodzi o pozostawienie jak najwięcej powietrza w cieście. Dzielimy na 8 części i każdą delikatnie rozciągamy i skręcamy, by nadać ciabattą niepowtarzalny kształt, układamy na wyłożonej papierem do pieczenia blaszce. Każdą smarujemy wodą i posypujemy czym chcemy (czarnuszką, sezamem lub ziołami), albo wciskamy w ciabattę połówki pomidorków koktajlowych albo oliwki. Odstawiamy przykryte ręcznikiem na 30 minut. Po 15 minutach zaczynamy rozgrzewać piekarnik do temperatury 250 st. C. Gdy piekarnik osiągnie tą temperaturę, wkładamy napuszone ciabatty i pieczemy 15 - 20 minut, sprawdzając, czy osiągnęły złoto-brązowy kolor i uważając, żeby się nie spaliły. Studzimy na kratce. Zajadamy z czym tylko chcemy. U mnie dziś na śniadanie z jajecznicą,

z awokado i zieloną cebulką. Smacznego :)