Boeuf Strogonow
To danie kojarzy mi się z Sylwestrem, którego organizowała moja Babcia zapraszając swoich znajomych na przyjęcie, świętowali też wtedy z Dziadkiem swoją rocznicę ślubu. Pamiętam jak z Babcią kroiłam wszystkie składniki na cienkie paseczki, a potem jak wszystko się gotowało i jak doprawiałyśmy, a w domu roznosił się wspaniały smak tej cudownej potrawy. Niestety nie zdążyłam jej zapytać o przepis, a żaden z znalezionych w internecie nie oddawał tego smaku. Tak więc postanowiłam wziąć sprawy w swoje ręce i z pomocą mojego Taty - smakosza tej potrawy- zaczęliśmy dążyć do smaku, który mieliśmy w pamięci, znaliśmy składniki, brakowało tylko dosmakować. I tak powstała wersja Strogonowa Babci Lusi w wersji mojej i mojego Taty.
Ta potrawa zasługuje na miano królewskiej, delikatna, rozpływająca się wołowina, pieczarki i konserwowe ogórki nadające całości pazura, mniam pychotka! Polecam Wam spróbować na jakąś imprezę rodzinną lub spotkanie z przyjaciółmi w szczególności gdy za oknem jesienna lub zimowa aura i wszystkie dania ciepłe są mile widziane :) najlepsze ze świeżym pieczywkiem, mniam :)
Przepis pochodzi z cyklu smaki dzieciństwa :)
SKŁADNIKI (dla 6 osób):
400 g łopatki wołowej lub gulaszowego wołowego
500 g pieczarek
4-5 średnich konserwowych ogórków (najlepiej najpierw dać 4, skosztować jak smakują i dodać do smaku więcej)
1 średnia cebula
2 łyżki musztardy
sól, pieprz
masło, olej
2 łyżki mąki
WYKONANIE:
Wołowinę umyć, osuszyć i pokroić na cienkie ok. 0,5 do 1 cm plastry, a następnie na paski ok. 3 cm., wymieszać z mąką, tak, żeby pokryła ona wszystkie paski mięsa. Pieczarki umyć, osuszyć i razem z cebulą zetrzeć na tarce na grubych oczkach lub pokroić na cienkie paski. Na wysokiej patelni lub w garnku rozgrzać łyżkę oleju i 2 łyżki masła, przełożyć mięso i smażyć, mieszając od czasu do czasu, żeby się nie przypalało tylko ładnie rumieniło. Dodać musztardę, 1 łyżeczkę soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, i wymieszać. Smażyć do momentu kiedy całe mięso będzie ładnie zarumienione, wtedy dodać potarte/ pokrojone pieczarki, przemieszać i przykryć pokrywką, dusić od czasu do czasu mieszając i kontrolując czy potrawa się nie przypala, jeżeli będzie za mało sosu to dodać ok. 1 szklanki wody. Po ok. 1 godzinie duszenia mięsa na tarce na grubych oczkach zetrzeć lub pokroić na cienkie paski ogórki konserwowe i dodać do potrawy, wymieszać i skosztować czy nie trzeba dodać jeszcze ogórków albo soli. Przykryć pokrywką i gotować do miękkości mięsa. Doprawić do smaku solą, pieprzem i 2 łyżkami kwaśnej śmietany, wcześniej ogrzanych kilkoma łyżkami sosu. Smacznego :)
Ta potrawa zasługuje na miano królewskiej, delikatna, rozpływająca się wołowina, pieczarki i konserwowe ogórki nadające całości pazura, mniam pychotka! Polecam Wam spróbować na jakąś imprezę rodzinną lub spotkanie z przyjaciółmi w szczególności gdy za oknem jesienna lub zimowa aura i wszystkie dania ciepłe są mile widziane :) najlepsze ze świeżym pieczywkiem, mniam :)
Przepis pochodzi z cyklu smaki dzieciństwa :)
SKŁADNIKI (dla 6 osób):
400 g łopatki wołowej lub gulaszowego wołowego
500 g pieczarek
4-5 średnich konserwowych ogórków (najlepiej najpierw dać 4, skosztować jak smakują i dodać do smaku więcej)
1 średnia cebula
2 łyżki musztardy
sól, pieprz
masło, olej
2 łyżki mąki
WYKONANIE:
Wołowinę umyć, osuszyć i pokroić na cienkie ok. 0,5 do 1 cm plastry, a następnie na paski ok. 3 cm., wymieszać z mąką, tak, żeby pokryła ona wszystkie paski mięsa. Pieczarki umyć, osuszyć i razem z cebulą zetrzeć na tarce na grubych oczkach lub pokroić na cienkie paski. Na wysokiej patelni lub w garnku rozgrzać łyżkę oleju i 2 łyżki masła, przełożyć mięso i smażyć, mieszając od czasu do czasu, żeby się nie przypalało tylko ładnie rumieniło. Dodać musztardę, 1 łyżeczkę soli, 1/4 łyżeczki pieprzu, i wymieszać. Smażyć do momentu kiedy całe mięso będzie ładnie zarumienione, wtedy dodać potarte/ pokrojone pieczarki, przemieszać i przykryć pokrywką, dusić od czasu do czasu mieszając i kontrolując czy potrawa się nie przypala, jeżeli będzie za mało sosu to dodać ok. 1 szklanki wody. Po ok. 1 godzinie duszenia mięsa na tarce na grubych oczkach zetrzeć lub pokroić na cienkie paski ogórki konserwowe i dodać do potrawy, wymieszać i skosztować czy nie trzeba dodać jeszcze ogórków albo soli. Przykryć pokrywką i gotować do miękkości mięsa. Doprawić do smaku solą, pieprzem i 2 łyżkami kwaśnej śmietany, wcześniej ogrzanych kilkoma łyżkami sosu. Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz