Pasztet z soczewicy z żurawiną

Pasztet wegański, ale smakujący jakby był z kurczaka. Bardzo zdrowy, zawiera dużo soczewicy i kaszy jaglanej. Pyszny na kanapki jak i sam w sobie. Już podczas robienia jest pyszny i nie sposób go nie skosztować po zmiksowaniu ;D Doskonale smakuje do niego kiszony ogórek, albo pomidor. Warty wypróbowania i zjedzenia. Polecam serdecznie wszystkim, bo jest przepyszny i łatwy do zrobienia.
Przepis pochodzi z www.jadlonomia.com

SKŁADNIKI:
200g suchej soczewicy zielonej
100g suchej kaszy jaglanej
100ml oleju
2 średnie cebule
2 liście laurowe
2 ziarna ziela angielskiego
2 goździki
3/4 łyżeczki suszonego majeranku
1/2 łyżeczki cząbru
1/2 łyżeczki lubczyku lub pietruszki
szczypta gałki muszkatołowej
sól i pieprz do smaku
4 łyżki suszonej żurawiny

WYKONANIE:
Soczewicę wsypujemy do garnka zalewamy wodą (tak żeby woda sięgała do połowy garnka), doprowadzamy do wrzenia, lekko solimy (ok. 1/2 łyżeczki) i gotujemy ok. 30 minut do miękkośći. W drugim garnku (najlepiej z nieprzywierającą powieką) gotujemy kaszę jaglaną: 100g kaszy zajmuje ok. 1/2 szklanki, więc w garnku zagotowujemy 250 ml (1 szklankę wody), ponieważ kaszę jaglaną gotujemy w stosunku 1:2 - 1 porcja kaszy na 2 porcje wody. Kaszę płuczemy na sitku zimną wodą, następnie wrzątkiem i znowu zimną - to pozwoli pozbyć się nieprzyjemnego zapachu kaszy i tak przygotowaną wsypujemy do garnka. Gotujemy pod przykryciem 10 minut, następnie wyłączamy ogień, solimy kaszę łyżeczką soli i zostawiamy kaszę jeszcze na 10 minut pod przykryciem. Cebulę kroimy w kostkę, do rondla dodajemy dwie łyżki oleju i cebulę, ziele angielskie, liść laurowy oraz goździki i smażymy, aż cebula się zeszkli. Wyciągamy liście laurowe, ziele angielskie oraz goździki. Soczewicę odsączamy, dodajemy ugotowaną kaszę, cebulę, olej, majeranek, cząber oraz gałkę muszkatołową, wszystko blendujemy do uzyskania gładkiej konsystencji. Doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem, dodajemy opłukaną żurawinę i mieszamy. Formę do keksu wykładamy papierem do pieczenia, przekładamy pasztet do formy, wyrównujemy i pieczemy 40-45 minut w temperaturze 180 st. C. Studzimy pasztet w foremce, gdy jest już zimny wkładamy do lodówki na całą noc, a rano podajemy na śniadanko. Smacznego :)