Kruche słodkie kwiatuszki
W tym roku na Dzień Babci i Dziadka postanowiłam, że prezent zrobię sama, a że moim konikiem są wypieki (chyba już to zauważyliście :D) zrobiłam słodkie kwiatuszki, które zimą sprawdzają się doskonale. Spytacie dlaczego? Ponieważ: po pierwsze nie zmarzną podczas transportu, tak jakby to się stało z prawdziwymi kwiatkami, po drugie są do zjedzenia i osłodzą życie naszym kochanym Dziadkom, po trzecie są zrobione własnoręcznie, a to są najwspanialsze prezenty :) może ktoś z Was skorzysta z tego przepisu i pomysłu i podczas weekendowego składania życzeń doda do nich pakunek z tymi ciasteczkami :) Dlaczego warto je zrobić nie tylko od święta? Są bardzo kruche, maślane, rozpływają się w ustach, a co najważniejsze robi się je ekspresowo, a zapach rozchodzący się po kuchni jest bezcenny, zapach i smak dzieciństwa :) Polecam na weekendowe dni, dla chwili relaksu przy kawusi lub herbatce :)
przepis pochodzi z mojewypieki.com
SKŁADNIKI:
220g miękkiego masła (gdy mamy to możemy zrobić 200g masła i 20g oleju kokosowego, ta wersja jest dla mnie rewelacyjna)
1 cukier z prawdziwą wanilią lub ziarenka z połowy laski wanilii
100g cukru pudru
2 żółtka
300g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
szczypta soli
3-4 łyżki marmolady różanej
WYKONANIE:
Masło ucieramy mikserem z cukrem pudrem na puch. Dodajemy po kolei żółtka oraz cukier z wanilią lub ziarenka wanilii, dalej ucierając dodajemy mąki i sól, ucieramy, aż powstanie nam jednolita masa. Przekładamy masę do rękawa cukierniczego (do kupienia w każdym większym sklepie) i nie używając żadnej końcówki wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia podwójne kółka blisko siebie zaczynając od środka i doklejając sześć płatków, które łączą się ze sobą (filmik w naszej grupie na facebooku wszystko wyjaśni), tak tworzymy kolejne kwiatki zostawiając między nimi ok. 0,5 cm przerwy (zdjęcie 1). W środek każdego kwiatka wyciskamy kleks z marmolady używając do tego nowy rękaw cukierniczy. Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 13-15 minut, aż ciasteczka będą złoto-brązowe. Studzimy na kratce. Smacznego :)
przepis pochodzi z mojewypieki.com
SKŁADNIKI:
220g miękkiego masła (gdy mamy to możemy zrobić 200g masła i 20g oleju kokosowego, ta wersja jest dla mnie rewelacyjna)
1 cukier z prawdziwą wanilią lub ziarenka z połowy laski wanilii
100g cukru pudru
2 żółtka
300g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
szczypta soli
3-4 łyżki marmolady różanej
WYKONANIE:
Masło ucieramy mikserem z cukrem pudrem na puch. Dodajemy po kolei żółtka oraz cukier z wanilią lub ziarenka wanilii, dalej ucierając dodajemy mąki i sól, ucieramy, aż powstanie nam jednolita masa. Przekładamy masę do rękawa cukierniczego (do kupienia w każdym większym sklepie) i nie używając żadnej końcówki wyciskamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia podwójne kółka blisko siebie zaczynając od środka i doklejając sześć płatków, które łączą się ze sobą (filmik w naszej grupie na facebooku wszystko wyjaśni), tak tworzymy kolejne kwiatki zostawiając między nimi ok. 0,5 cm przerwy (zdjęcie 1). W środek każdego kwiatka wyciskamy kleks z marmolady używając do tego nowy rękaw cukierniczy. Pieczemy w temperaturze 180 st. C przez 13-15 minut, aż ciasteczka będą złoto-brązowe. Studzimy na kratce. Smacznego :)
Komentarze
Prześlij komentarz