Ciasteczka serowe z powidłami lub marmoladą mojej Mamy

Ciasteczka te są tak proste, że już prościej być nie może :) na potwierdzenie moich słów dodam, że przepis na te ciasteczka znalazł gdzieś moja Mama i podczas zajęć z swoimi wychowankami piekła je na Dzień Mamy :) Ciasteczka mają strukturę i smak prawie jak francuskie, prawie, bo nie jest to ciasto francuskie, nie zawierają cukru, a cała ich słodycz zawarta jest w powidłach lub marmoladzie, a przy tym są kruche i miękkie w środku. Zachęciłam? Jak nie to spróbujcie, bo naprawdę warto :D

SKŁADNIKI:
200g białego sera ( dowolnego może być zwykła krajanka lub trzykrotnie mielony)
200g miękkiego masła
250g mąki
powidła śliwkowe lub marmolada najlepiej różana
cukier puder do posypania (opcjonalnie)

WYKONANIE:
Mąkę, masło i biały ser zagniatamy na ciasto i odstawiamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie wałkujemy połowę ciasto na stolnicy lekko obsypanej mąką. Następnie nożem lub radełkiem dzielimy ciasto na kwadraty 6cm*6cm odkrawając nierówne brzegi. Na każdy kwadrat kładziemy płaską łyżeczkę powideł lub mamrolady. Wszystkie rogi ciastka składamy do środka mocno łącząc ze sobą. Gotowe ciastka układamy w 1,5cm odstępach na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. I podobnie postępujemy z drugą połową ciasta. Pieczemy w temperaturze 180st. C przez 20-30 minut, aż ciasteczka będą złociste. Gotowe, wystudzone ciasteczka można posypać cukrem pudrem. Smacznego :)


Komentarze

Popularne posty