Prawdziwe rogale

Kto z nas z dzieciństwa nie pamięta rogala z masłem i domowym dżemem, mmm pychota. Szukałam takich prawdziwych rogali w sklepach i przekonałam się tylko, że pora zrobić je samemu w domu :) Znalazłam więc przepis idealny, z którego wychodzą prawdziwe, a nie "dmuchane" rogale śnaidaniowe. Mają jeszcze jedną ogromną zaletę, można je zrobić dzień wcześniej i zjeść rano na śniadanie, ponieważ dalej smakują rewelacyjnie. Polecam bardzo, bo są pyszne, łatwe do zrobienia i sprawiają wiele frajdy :) Dobre zarówno na słodko, jak i na słono.
Przepis pochodzi z margarytka.blogspot.com

SKŁADNIKI:
500g mąki pszennej typ 550
180ml ciepłego mleka
65g masła
25g świeżych drożdży
1 jajko
3 płaskie łyżki cukru
1 łyżeczka jogurtu naturalnego
0,5 łyżeczki soli
mak
30ml wody
1 łyżeczka cukru

WYKONANIE:
Mleko i masło umieszczamy w rondelku i podgrzewamy, aż masło się rozpuści, ale niedoprowadzić do wrzenia, tylko lekko podgrzać. Mąkę, mleko, masło, pokruszone drożdże jajko, cukier, sól oraz jogurt umieszczamy w misce i wyrabiamy ręcznie, albo mikserem z końcówkami do ciasta drożdżowego ok. 10 minut (tak długie wyrabianie spowoduje, że rogale będą puszyste). Odstawiamy na 1 godzinę w ciepłe miejsce i przykrywamy lnianą ściereczką. Po tym czasie dzielimy ciasto na 9-10 części i formujemy kulkę (zdjęcie 1) , którą następnie wałkujemy na owal o grubości ok. 0,5cm (zdjecie 2) i formujemy rogalik (zdjęcie 3) zwijając jak naleśnik, ale zwyjając staramy się końce lekko spłaszczać i ciągnąc w kierunku blatu, aby uzystać "warstw". Formujemy rogaliki zaginając końce do środka (zdjęcie 4) i układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na 50-60 mniut. Rozgrzewamy piekarni do 180 st. C z termoobiegiem. Wodę mieszamy z cukrem i delikatnie smarujemy rogaliki, posypujemy je makiem i wstawiamy do piekarnika. Pieczemy 15-20 minut, aż rogaliki będą złote. Studzimy na kratce, przykrywamy ściereczką, żeby dłużej zostały świeże. Smacznego :)





Komentarze

Popularne posty