Kaiserschmarren - omlet cesarski

Moje ulubione wspomnienie Austrii i jedno z najlepszych dań austriackich. Warto wspomnieć, że to ulubione danie Cesarza Franciszka Józefa oraz jego żony Sissi. Prosty omlet, co ma w sobie cesarskiego?Może rodzynki moczone w rumie, albo to,że jest podawany z powidłami śliwkowymi najlepiej takimi swojej produkcji, z letnio-jesiennego daru śliw (przepis wkrótce) :) Nie wiem, najlepiej zróbcie i spróbujcie sami :)

SKŁADNIKI (dla 2 osób):
150g mąki pszennej
3 jajka
3 łyżki cukru
mleko (ok. 200-250ml)
szczypta soli
masło
50-80g rodzynków (w wersji dla dorosłych: dzień wcześniej namoczone w rumie)

WYKONANIE:
Żółtka oddzielamy od białka. Białko ubijamy na sztywną pianę z szczyptą soli, odstawiamy. Żółtka miksujemy z cukrem i mąką, powoli dolewając mleko, aż masa będzie miała konsystencję gęstej śmietany (będzie powoli spływać z grzbietu łyżki). Do masy dodajemy ubite białka i delikatnie łączymy łyżką. Rozgrzewamy patelnię i roztapiamy na niej pasek masła o grubości ok. 0,5cm. Wylewamy ok.1/3 masy, na patelnię (najlepiej o nieprzywieralnej powłoce), na górę placka wysypujemy trochę rodzynek i podsmażamy na złoto. Gdy spód jest już złoty na górze kładziemy kolejny pasek masła i przewracamy i pieczemy górę na złoto. Gdy omlet jest już upieczony dzielimy go na małe części i chwilę podpiekamy. Całość wykładamy na talerz i podajemy z powidłami śliwkami, maczając w nich kawałki omletu. Mmm... Pychota! Smacznego :)