Pieczeń rzymska z jajkiem

Rewelacyjna odskocznia dla tradycyjnego mielonego. Na ogromny plus zasługuje fakt, że mięso to jest pieczone, a nie smażone na oleju. Jest soczyste, pełne smaku rewelacyjne z sałatką ziemniaczaną, a na drugi dzień podgrzane w sosie pomidorowym, mmm pycha i już. Jajko wzbogaca smak, ale można pominąć jeśli za nim nie przepadamy. Polecam, może na Wielkanocny obiad? :)

SKŁADNIKI (dla 4 osób lub 2 na 2 dni:)):

250 mięsa wieprzowo-wołowego

250g mięsa wołowego (tatarowego)

1/2 bułki 

1 kopiasta łyżeczka musztardy

1 łyżeczka mielonej słodkiej papryki

1 mała cebula pokrojona w kostkę

1 jajko

sól, pieprz

2-3 jajka ugotowane na twardo

bułka tarta

WYKONANIE:

Bułkę zalewamy wodą, tak aby ją przykryła i odstawiamy, aż napęcznieje i stanie się miękka. Do mięs dodajemy musztardę, paprykę, cebulę, jajko, pieprz, sól i dokładnie odciśniętą bułkę, całość mieszamy na jednolitą masę. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia. Połowę masy mięsnej rozkładamy na dnie keksówki i obrane jajka układamy poziomo i dokłądnie zakrywamy resztą masy mięsnej. Wkładamy do piekarnika i pieczemy przez 40-45 minut w temperaturze 200 st. C z termoobiegiem. Podajemy ciepłą z ziemniakami i sałatką z gotowanych buraków lub z sałatką ziemniaczaną. Można również podać ją na zimno jako wędlinę na śniadanie. Smacznego:)