Wielkanocne ciasteczka cytrynowe

Dlaczego na Boże Narodzenie piecze się niezliczone ilości ciasteczek, a na Wielkanoc najczęściej drożdżowe baby, albo mazurki. Te ciasteczka są alternatywą dla mazurków, bo chociaż same są lekko słodkie to lukier królewski nadaje im słodkości. Nie trzeba ich lukrować można przełożyć marmoladą różaną i połączyć dwa ciastka razem, bo tak też smakują wyśmienicie. Te lukrowane zaś mają walory wzrokowe, i dodadzą uroku rodzinnym spotkaniom. Wypróbujcie, bo ciastka są kruche, pyszne i mega cytrynowe :)

SKŁADNIKI:
250g mąki pszennej tortowej
150g miękkiego masła
1 żółtko
75g cukru pudru
8g cukru z prawdziwą wanilią
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka z 1 cytryny
sok z połowy cytryny


WYKONANIE:
Masło ucieramy na puch dodajemy cukier puder i cukier waniliowy i ucieramy dalej. Dodajemy żółtko, skórkę cytrynową, sok z cytryny i cały czas ucieramy. Zmaniejszamy obroty i odajemy mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia i dalej ucieramy, aż powstanie nam gładka masa (zamiast ucierania można wyrobić ręcznie). Ciasto wałkujemy na grubość ok. 0,5cm i wykrawamy różne kształty. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia, robiąc średnie odstępy między ciasteczkami i pieczemy w 180st. C ok. 10-15 minut, aż ciasteczka lekko się zezłocą. Studzimy i lukrujemy (lukier z tego przepisu: http://kaiserinawkuchni.blogspot.com/2014/12/swiateczne-pierniczki.html i dodajemy do niego odrobinę barwnika spożywczego o ulubionym kolorze), albo przekładamy marmoladą i sklejamy dwa ciasteczka ze sobą. Przechowujemy w lodówce do 10 dni. Smacznego :)